Parafia Tarnawatka powstała w 1921 roku z wiosek należących do parafii Krasnobród, Rachanie i Tomaszów Lubelski. Sama wieś Tarnawatka należała do parafii rzymsko – katolickiej w Krasnobrodzie. Obok  wyznawców religii rzymsko-katolickiej było tu wielu  unitów. Kościół unicki w Tarnawatce był drewniany. Odpusty odbywały się w nim na Św. Trójcę. Probostwo grecko-unickie w Tarnawatce posiadało dużo ziemi - 222,57 ha. Ziemie te po powstaniu styczniowym przejął rząd carski i oddał parafii  prawosławnej w Tarnawatce. Prawosławie pojawiło się w Tarnawatce około 1875r., kiedy to władze carskie zmuszały Rusinów – unitów do zmiany obrządku na prawosławny.

Sama wieś Tarnawatka w aktach wizytacji parafii Krasnobród z 1717 roku nie jest wymieniona, jest natomiast Tarnowola (wsi o tej nazwie obecnie nie ma na terenie parafii Krasnobród , ani też w okolicy, być może to dzisiejsza Tarnawatka). W  wizytacji  parafii  Krasnobród z 1817 roku wśród wsi należących do tej parafii już jest wymieniona Tarnawatka i Pańków.

Po I wojnie światowej wrócili w rodzinne strony, zarówno katolicy jak i prawosławni, którzy znaleźli się w Rosji. Zastali zniszczone domy i zabudowania oraz zarośnięte pola. Opuszczona i zaniedbana była również cerkiew prawosławna, ponieważ w latach 1914-1918 nie była w niej sprawowana służba Boża. Polacy - katolicy pierwsi przyszli do Tarnawatki. Patrząc na opuszczoną cerkiew pomyśleli, że dobrze byłoby zamienić ją na świątynię katolicką. Nie chcieli jednak przyjąć opuszczonego domu Bożego bezprawnie. Władze gminne zwołały zebranie ludności zarówno katolickiej jak i prawosławnej. Przyjechał również przedstawiciel rządu. Na spotkaniu poruszono sprawę cerkwi. Prawosławni nie podjęli się pracy przy remoncie uszkodzonej świątyni (podobno zrezygnowali z niej na piśmie), tłumacząc się brakiem funduszy . Wtedy to władze państwowe, nie chcąc dopuścić do całkowitej ruiny świątyni, rozważyły możliwość oddania cerkwi tarnawackiej ludności katolickiej. Myśl ta spodobała się katolikom, bo do Tomaszowa, Krasnobrodu czy  Rachań była dość daleka droga. Mieszkańcy okolicznych wiosek wystosowali  prośbę do Biskupa Diecezji  Lubelskiej Mariana Fulmana prosząc o poparcie w staraniu się o przejęcie cerkwi. 13 grudnia 1919 roku cerkiew prawosławna w Tarnawatce została oddana do użytku czasowego ludności rzymsko-katolickiej, do czasu uregulowania sprawy Kościoła Prawosławnego w Rzeczpospolitej na drodze ustawodawczej.

            Parafię Św. Ap. Piotra i Pawła w Tarnawatce erygował biskup lubelski Marian Fulman 21 czerwca 1921r. po usilnych zabiegach miejscowej ludności, wsparciu hrabiego Władysława Tyszkiewicza i proboszcza z Krasnobrodu. Wcześniej odbudową zniszczonej świątyni zajął się ks. Franciszek Zenta – przybyły z diecezji kamienieckiej. On też został pierwszym katolickim proboszczem w Tarnawatce. Dzięki wielkiemu wysiłkowi miejscowej ludności świątynia została szybko odbudowana i już 29 czerwca 1920r. poświęcono ją na kościół katolicki. Teraz najpilniejszą potrzebą było wyposażenie świątyni w konieczne sprzęty liturgiczne, o co skutecznie zabiegał ks. proboszcz. W 1922 roku w głównym ołtarzu kościoła umieszczono obraz Matki Bożej  Łaskawej namalowany na desce około roku 1534, do którego ludność katolicka, a nawet prawosławna z wielkim szacunkiem odnosiła się, ponieważ wiele osób otrzymało łaski modląc się przed tym obrazem. Pochodzi on z kościoła pounickiego w Werechaniach. Obraz ten musieli wierni przenieść na strych tego kościoła, gdy stał się on cerkwią prawosławną po kasacie unii. Gdy w 1880 roku Moskale szukali tego obrazu, cisi wyznawcy wiary katolickiej wynieśli go przez otwór w dachu, zabrali i w wielkiej tajemnicy wywieźli przez granicę do Uhnowa. W roku 1905 nastąpiła tolerancja religijna, obraz został przywieziony do Tomaszowa, skąd w 1922 roku przekazano go do Tarnawatki i umieszczono w głównym ołtarzu. Odtąd czczony jest pod nazwą Matki Bożej Tarnawackiej, lub Matki Bożej Łaskawej.

            Z początkiem roku 1923 ks. Zenta  z powodów trudności w realizacji postawionych zamierzeń opuścił parafię, a na jego miejsce został mianowany ks. Bolesław Laurenty Jabłoński. Proboszczem w Tarnawatce był zaledwie trzy miesiące i odszedł z powodów zdrowotnych. 6 czerwca 1923 r. parafię objął ks. Feliks Zacharski. Katolicy, z poważną pomocą hrabiego Władysława Tyszkiewicza, dobudowali wieżę w stylu barokowym i wieżyczkę na sygnaturkę. Kościół pokryto blachą cynkową. Przebudowano chór i świątynię wyposażono w potrzebny sprzęt liturgiczny. Zostały również wyremontowane stare i wybudowane nowe budynki gospodarcze. Hrabia Władysław Tyszkiewicz dał 1,41 ha gruntów na powiększenie cmentarza grzebalnego.

            Ks. Zacharski nie zdołał zakończyć remontu kościoła. W pierwszych miesiącach 1937 roku zachorował i zmarł w Tarnawatce 19 IV 1937 roku, a pochowany został w rodzinnym mieście w Jarosławiu. Po jego śmierci ,,Wiadomości Diecezjalne Lubelskie’’ zamieściły następujący  tekst:

,,Ks. Zacharski urodził się w Jarosławiu 13 V 1875 roku. Po odbyciu służby wojskowej w armii austriackiej, wstąpił do zakonu oo. Kapucynów przyjmując imię Piusa. W zakonie pracuje ojciec Pius na różnych posterunkach, najbardziej zaś w dziedzinie misjonarskiej. W czasie wojny światowej, został powołany na Kapelana do armii austriackiej, po wojnie zaś w roku 1921 opuszcza na własną prośbę zakon i robi starania o przyjęcie do diecezji lubelskiej, a w roku 1922 opuszcza armię, by poświęcić się pracy duszpasterskiej. Jako wikariusz pracuje w Krasnymstawie i Łabuniach. W roku 1923 otrzymuje probostwo w Tarnawatce. Szedł przez życie ofiarnie, dbając o chwałę Bożą i pożytek bliźnich”.

Dnia 1 V 1937 roku przybył nowy pasterz, ksiądz Tadeusz Boguta, urodzony 8 X 1906 roku. Złożył wizytę Ks. Dziekanowi Władysławowi Borgiełowi w Tomaszowie Lubelskim, który w najbliższą środę  postanowił przybyć do Tarnawatki, aby przekazać parafię nowemu proboszczowi. Na mszy św. o godz. 9oo i  1130  2 maja miało miejsce przywitanie parafian i zapoznanie się z nimi. Po południu złożył wizytę hrabiemu Władysławowi Tyszkiewiczowi, który go „łaskawie i serdecznie przyjął”.

            Ksiądz proboszcz od  razu zaczął  kończyć  remont  kościoła i zatroszczył się o nowe ławki do świątyni. Otynkowano wieżę kościelną i wyposażono zakrystie. Ks. Tadeusz szybko zaprzyjaźnił się z tutejszą młodzieżą i zaczął wysyłać ją na różne pielgrzymki i rekolekcje wyjazdowe. Dobrze rozwijające się prace duszpasterskie i gospodarcze przerwał wybuch wojny.  Pocisk artyleryjski uderzył w kościół, przebił ściany i rozrywając się wewnątrz zrobił dużo zniszczenia; 9 września do Tarnawatki wkroczyli Niemcy.

            W 1941r. decyzją władz niemieckich świątynia została przekazana prawosławnym. W takiej sytuacji ks. Boguta postanowił odprawiać msze św. na plebanii. Najświętszy Sakrament przeniósł do największego pokoju tworząc tam kaplicę. Następnie szybko przystąpił do urządzenia i do przekształcenia plebanii na tymczasowy kościół, gdzie odtąd, nie wiadomo jak długo, miała być spełniana Służba Boża. Parafianie pogodzili się z tym faktem i tym gorliwiej uczęszczali na nabożeństwa, gdy tymczasowo do kościoła zamienionego na cerkiew przychodziło nie więcej niż 12 - 15 osób.

Prawosławni nie zadowolili się otrzymanym kościołem, wyłonili spośród siebie delegację, która przyszła do proboszcza Boguty z żądaniem oddania jednego pokoju na plebanii, w którym mógłby zamieszkać ich duchowny. Wtedy proboszcz powiedział, że za tydzień odpowie na  ich  prośbę. 
Po tygodniu oddał proboszczowi prawosławnemu najlepszy ze swych pokoi. Mieszkający na plebanii księża żyli ze sobą w zgodzie. Gdy zdawało się, że już wszystko się uspokoiło, ta sama delegacja zgłosiła się do proboszcza z żądaniem, by ten oddał dla ich księdza trochę pola na kartofle i warzywa. Ks. Boguta kategorycznie odmówił spełnienia tego  żądania. Chcąc jednak uniknąć większego konfliktu, zgodził się, by ich proboszcz korzystał z jego ogródka. Takie rozwiązanie przypadło im do gustu.

            11 listopada 1943r. nastąpiła akcja wysiedlania Polaków z Tarnawatki. Część została wywieziona do Niemiec, a ci którzy pozostali pracowali u „nasiedleńców”. Ks. proboszcz przez 3 tygodnie ukrywał się na terenie parafii, a potem w przebraniu uciekł do Tomaszowa. Służba Boża w parafii zamarła. Kościół przeznaczono na magazyn zbożowy.

            Po ustąpieniu Niemców w 1944 r. świątynia znowu przeszła w ręce katolików. Zaczęto kompletować na nowo sprzęty kościelne i liturgiczne. Rozpoczęła się w miarę normalna praca duszpasterska. Postanowiono wybudować nową plebanię. 27 V 1958 roku rozpoczęto  wykopy na fundamenty pod nową plebanię. Następnie powoli zaczęto kupować materiały i z czasem prace poszły pełną mocą.

            17 VII 1963r przybył do parafii pierwszy wikariusz ks. Edward Blacha. Ciągle rozwijała się praca duszpasterska i gospodarcza w parafii. Powstał chór parafialny, który prowadził organista pan Jan Piwko.

            11 października 1969r ks. Tadeusz Boguta otrzymał godność kanonika, w uznaniu zasług w pracy duszpasterskiej w Tarnawatce.

            Szczególnie uroczyście przeżywała parafia rok 1971. W tym bowiem roku, 8 września parafię nawiedziła kopia Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Parafia przygotowała się na tę uroczystość w czasie rekolekcji prowadzonych przez ojców Redemptorystów. W nabożeństwach brało udział bardzo wielu parafian, a i oprawa zewnętrzna była okazała. Do przyozdobionego kościoła obraz Matki Bożej był prowadzony w honorowej asyście konnych jeźdźców i cyklistów. Modlitwa trwała przez całą dobę.

            W 1975 r rozpoczęto budowę drogi do kościoła. Dzięki staraniom ks. Kanonika i ks. Józefa Ciesielczyka-wikariusza, wspartym aktywnością parafian powstała droga asfaltowa. Korzystamy z niej do dziś.

            W 1982 roku rozpoczęto budowę kaplicy w Hucie Tarnawackiej. Niestety, 13 sierpnia 1982r. w szpitalu w Tomaszowie zmarł zaopatrzony sakramentami świętymi ks. Kanonik Tadeusz Boguta nie dokończywszy rozpoczętych prac. W Tarnawatce posługę proboszczowską pełnił przez 45 lat. Długoletni proboszcz pozostał na zawsze wśród swoich parafian na miejscowym cmentarzu, a przy jego grobie ciągle widać modlących się ludzi, pamiętających tego pełnego dobroci kapłana. Pogrzeb odbył się 15 VIII przy licznym udziale wiernych i duchowieństwa. Ceremoniom pogrzebowym przewodniczył Ksiądz Biskup Bolesław Pylak, Ordynariusz Diecezji Lubelskiej.

            Dnia 15 września 1982r. do parafii przybył nowy proboszcz ks. Jan Harbuziński. Stan  materialny parafii w czasie przybycia nowego proboszcza był ubogi. Stara plebania, gdzie mieściła się sala katechetyczna nadawała się do rozbiórki. Kościół wymagał kapitalnego remontu, parkany trzeba było zrobić nowe. Cmentarz grzebalny był strasznie zaniedbany. Jedynie budynki gospodarcze były w dobrym stanie. Mimo trudnego czasu energicznie wziął się on do pracy. Kontynuował budowę kaplicy w Hucie Tarnawackiej i doprowadził ją do szczęśliwego końca. Otynkowana została plebania, zbudowana przez poprzednika i ogrodzono cmentarz. Na miejscu starej plebanii zbudowano dom parafialny. Z rozebranego budynku starej plebanii zbudowano tymczasową kaplicę w Pańkowie. Jego staraniem pomalowano dach i wnętrze kościoła. Ks. Jan poddał gruntownej konserwacji obraz Matki Bożej Łaskawej z ołtarza głównego w kościele parafialnym i rozpoczął szerzenie kultu maryjnego. Pod jego przewodnictwem udała się parafialna pielgrzymka na Kongres Maryjny i Mariologiczny do Wąwolnicy i Częstochowy. Ks. Harbuziński rozpoczął odprawianie Mszy św. na cmentarzu wojennym w Antoniówce i przy krzyżu na miejscu, gdzie  w 1939 r. w Kolonii Niemirówek zostali zamordowani przez Armię Czerwoną żołnierze polscy.

23lipca 1992 r. umiera schorowany ks. Jan Harbuziński, po dziesięcioletniej służbie kapłańskiej w Tarnawatce. Licznie zgromadzeni wierni odprowadzili swego proboszcza na miejscowy cmentarz, by na zawsze pozostał w tej parafii.

1 września 1992 r. rozpoczął pracę w Tarnawatce nowy proboszcz ks. Waldemar Kostrubiec. Uroczyste i liturgiczne wprowadzenie w urząd proboszcza dokonało się 11 października. Jedną z pierwszych poważnych inwestycji było zakupienie organów do kościoła. Podczas sumy w niedzielę przewodnią 18.04.1993r. zostały one poświęcone. Na 75 lecie parafii ufundowano dwa dzwony. Za obecnego proboszcza został wykończony budynek nowej plebani i gruntownie odnowiony kościół. W kościele zmieniono poszycie dachu i sygnaturkę, osuszono fundamenty i pomalowano elewację zewnętrzną i wewnętrzną, oraz odnowiono ołtarze. Od września 2000 r. istnieje jeszcze jedna kaplica dojazdowa - 
w Antoniówce oddalonej o koło 5 km od  Tarnawatki. Starą plebanię zaadoptowano na potrzeby różnych grup duszpasterskich. Mieścił się tam Młodzieżowy Ośrodek Kultury im. bł. Stanisława Starowieyskiego. Od 1994 w czerwcu organizowany jest Dzień Kultury Chrześcijańskiej w który włączają się aktywnie szkoły, Urząd Gminy i instytucje z terenu parafii.. 
W pracy duszpasterskiej od grudnia 1997 r. wspierał proboszcza bardzo energiczny i wesoły emeryt - ks. Kan. Konstanty Krzysztof Parnicki 
Od czerwca 2002 wikariuszem był ks. Tomasz Sokół. 20 sierpnia 2003 nastąpiła zmiana proboszcza, ks. Waldemar Kostrubiec został ojcem duchownym w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej z siedzibą w Lublinie, a nowym proboszczem został ks. Marek Giergiel.

Zegar

Święta

Sobota, Wielki Tydzień
Rok C, I
Wigilia Paschalna

Sonda



Licznik

Liczba wyświetleń:
2785127